Dzisiaj montowaliśmy sondę uliczną na temat sklepów spożywczych. Zaczęliśmy od nagrania dźwięku, co okazało się być dość skomplikowane, choć łatwe do zapamiętania. Później zgraliśmy odpowiednie sceny na komputer. Wybieraliśmy, które sceny mają być wykorzystane i przycinaliśmy je tak by pasowały. Dość ciekawe było przycinanie fragmentu nagrania, w którym Francesca mówiła „Czy mieszka pan w Warszawie”, ale zaczęła zbyt wcześnie, więc brzmiało to „czmieszka pan w Warszawie”. Próbowaliśmy obciąć jedną klatkę, ale wtedy brzmiało to „ieszka pan w Warszawie”, Dlatego pozostaliśmy przy pierwszej wersji. Mimo tego, że nie skończyliśmy, efekt naszej pracy wygląda dobrze i mam nadzieję (a nawet więcej), że okaże się jeszcze lepszy.
Marcin Płatek z Mistifikacji
1 komentarz:
jaki tekst?
Prześlij komentarz